niedziela, 24 kwietnia 2016

Chicago - part 3 warsztaty i konkurs MAP

Nadal mam ogrom niepublikowanych zdjęć. Zastanawiam się jak pokazać Wam jak najwięcej.
Zaczynamy od warsztatów, mam z nich 150 zdjęć, to będzie wyzwanie wybrać tylko kilka!
 
WORKSHOP
Była to premiera dla Polish Miniature Trio i przyznam nieskromnie, że warsztaty wypadły fantastycznie. Robiliśmy tacę śniadaniową. Składała się ona z drewnianej tacy zdobionej transferem  (poćwiczyliśmy na deskach), kieliszka z elementów biżuteryjnych i jajka, następnie Gosia nauczyła nas jak przyrządzić idealną szynkę parmeńską (przy okazji pokazując jak zrobić całą nogę jamon serrano!), później przyszła kolej na cebulkę ze szczypiorkiem (kocham!). Po krótkiej przerwie grupę przejęła Martyna prezentując technikę wykonania pomidorów (zarówno w plasterkach, połówek i całych), na koniec najlepsze, bez czego żadne śniadanie nie istnieje - idealna kawa z pianką :)
 
Początek - przygotowanie stanowisk do pracy

 
 
  
 Zaczynamy! Nauka przenoszenia grafiki na drewno i szlifowanie elementów tacy


 
Wykańczamy tace - biała kredowa nadaje się do tego idealnie :-) 

 
Pierwsze bochenki gotowe, teraz tylko odkroić kilka kromek i gotowe :)

 
zaczyna się robić mały bałagan ;-) To znak, że wszyscy pracują a nie leniuchują.
 

przechodzimy do konkretów - szyyyynka!!


... i szczypiorki!!
 

pracujemy w skupieniu ;-)
 
A to już kilka z wykonanych na warsztatach tac
 
 
i zbliżenia na wariacje w temacie tac śniadaniowych :)
 
 
 


 
 
Poszło sprawnie! Wszyscy zadowoleni, a czasu do opuszczenia salki sporo. Grzechem byłoby tego nie wykorzystać. Po skończonych warsztatach Polish Miniature Trio wzięło się ostro do pracy i przez kolejne godziny wykonało kilka tuzinów najróżniejszych kompozycji. To był strzał w dziesiątkę, sprzedawały się jak ciepłe bułeczki ;-) A radość ze wspólnego miniaturowania - bezcenna!! 

 
wspólnie wykonane prace - prezentacja na targach



 
MAP - Miniature Art. Prize
 
Konkurs MAP był dla nas wszystkich wielkim wyzwaniem i fantastyczną zabawą. Zgłoszono sporo bardzo dobrych prac. Na zdjęciach tylko część z nich. Niestety niektóre fotki nie przeszły pozytywnie selekcji i zostały skasowane - zdjęcia robione zza szyby bywają kiepskie :(. Dlatego prezentuję tylko część z biorących udział w konkursie prac.
 








 


 









 






 
 
Jak wiecie wygrała Gosia!!!! Cudowna sprawa!!! Gratulowałam już ze sto razy, pogratuluję i sto pierwszy. Brawo Gosia!!
 


Prosto do gazety...

Gosia z Gregiem ;-)

 
I na koniec Gosia ze statuetką ;-) 

 
Zdolna bestia!!! Najzdolniejsza i najlepsza!!! :)

5 komentarzy:

  1. Thanks for sharing so many lovely pictures, you must have had a great time. Congratulations to Goshia! Hugs, Melli

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prace:) Gratulacje dla Zwyciężczyni i innych Uczestników konkursu;)
    Ach, szkoda tylko, że tak daleko - dużo bym dała za możliwość uczestnictwa w tych warsztatach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, wspólne miniaturzenie jest świetne!!! Już mi brakuje towarzystwa :)

      Usuń
  3. jakże energetyczna inicjatywa -
    propozycja Gosi - kojąca :)))

    OdpowiedzUsuń