Święta, święta i po świętach. A tyle było do nich przygotowań. Nie tylko sprzątanie, gotowanie, ale i wyciszenie, przemyślenia i poszukiwanie równowagi. Odłożyłam na chwilę miniaturki na bok, podjęłam kilka trudnych decyzji, których nadal nie jestem pewna i zastanawiam się co dalej. Myśl Anno, myśl...
A teraz to na co czekacie, kolejna porcja ostatnich moich prac. Dopracowane białe storczyki, zielsko doniczkowe i bukiety mix z nadwyżek produkcyjnych. I jeszcze małe chińskie naczynie zrobione z koralika oraz patery na torty z metalowych elementów do tworzenia biżuterii.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze świątecznie
Anna :)
Cudowności Aniu! Chiński flakonik fantastyczny, jak zrobiłaś taki malutki koreczek? Roślinki są wspaniałe. Jeszcze raz Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńdziękuję Szara Sowo ;-) Koreczek jest z korka, takiego od miniaturowej buteleczki, tyle tylko że sporo ciachnięty :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :-)
UsuńŚlicznie, ślicznie, ślicznie. Nie mylisz sie bo bardzo wyczekiwałam kolejnego posta.Takiego twórczego i ciepłego jak wszystkie. Śliczne zieloności i naczynko i patery. Jak zwykle dopracowane i realistyczne , o tulipankach nie wspomnę.
OdpowiedzUsuńWszystko piękne!
OdpowiedzUsuńMatko! Storczyki! Jessu! Nie pokazywałaś ich już po dopracowaniu na grupie? Czy przegapiłam?
OdpowiedzUsuńohhh... zapomniałam się tam pochwalić!!
Usuń