Kiedy nagle pół miasteczka przychodzi na zakupy do piekarni kolejka wydłuża się z każdym otwarciem drzwi.
Ruch w interesie wykorzystał Winter, który zawitał do sklepu by przyjrzeć się z bliska wszystkim pannom. Jak chciał je mieć wszystkie w jednym miejscu w niedzielę miał do wyboru - tu lub w kościele ;-)
Ciekawe, która skradnie jego serce...
im więcej lalek tym dłuższy efekt domina ;-)
Winter w akcji..
