Oficjalnie mogę napisać, że jeden z najstarszych wpisów na liście 'to do' właśnie został spełniony! Czosnek. Czekał na realizację prawie trzy lata! A tak po cichu Wam powiem, że lista ciągle rośnie, chyba nigdy się cała nie wykreśli ;-)
Co tu dużo pisać... Czosnek jaki jest każdy widzi :)
Koniec przyjemności, czas wrócić do rzeczywistości.
Pozdrawiam!
Anna
Nice work!
OdpowiedzUsuńHappy New Year! :)
Kocham czosnek! Szkoda, że nie można pochłaniać go codziennie:(
OdpowiedzUsuńBardzo realistycznie wyszedł:)
Koszyczek na grzybki tez sie zrobi :-D A czosnek wyszedl ci jak malowany!
OdpowiedzUsuń