Nadszedł październik... Słońca niewiele, pada często i z domu wychodzić się nie chce. To siedzę i tworzę. Przedstawiam zestaw prac z ostatniego tygodnia. Paski i torebki.
Pewnie nie zabrałabym się za nie, gdybym nie dostała zestawu pięknych, cieniutkich skórek. I cudownie wykonanych torebek. Wtedy postanowiłam dorobić do torebek paski i tak się zaczęło...
Klamerki zrobiłam z krawatek. Wystarczy odciąć kółeczko, przeszlifować, wypolerować i włala! Mamy zapięcie :)
Następnie na warsztat wzięłam torebki damskie. Jako że było to dopiero moje drugie do nich podejście w historii dużo się przy tym nauczyłam. Z każdą zrobioną torebką poprawiałam coś w następnej. Także wybaczcie niedociągnięcia. Cały czas uczę się pracy ze skórą.
Przepiękne - mogłabyś zaprojektować i linię pełnowymiarowych :)
OdpowiedzUsuńpo trosze robiłam pod siebie, chciałabym taką granatowo-brązową :) Szkoda, że moje kawałki skórek nie przekraczają wielkością kartek z zeszytu :D :D
UsuńHm... a gdzie zdjęcia z jednogroszowka?-nie wierzę, że to prawdziwe miniatury, nie da się ich zrobić z takimi detalami;)))
OdpowiedzUsuńŚwietne:)
jesteś gorsza od mojego Taty! Jednogroszówka w środku :D :D :D A tak poważnie to w całym bałaganie twórczym zgubiłam moją monetkę! Biedna ja, byłyśmy razem ponad 3 lata! Była przyklejona do małego standu, już nic nigdy nie będzie takie samo... :D :D :D
UsuńHm... a gdzie zdjęcia z jednogroszowka?-nie wierzę, że to prawdziwe miniatury, nie da się ich zrobić z takimi detalami;)))
OdpowiedzUsuńŚwietne:)
So adorable, you are so talented!
OdpowiedzUsuńThank you! :D
UsuńŚliczne torebeczki :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że kiedyś pisałaś, że prowadzisz sklep internetowy, ale nie mogę znaleźć linku. Mogłabyś go podać (czas na zakupy!)? :)
Pozdrawiam cieplutko
Oby twoja jednogroszówka się znalazła ;)