środa, 24 września 2014

druga świąteczna odsłona - słodkości

Okres świąteczny, szczególnie ten tuż przed Bożym Narodzeniem, to czas wielkich porządków, dekoracji ale również i godziny spędzone w kuchni. Dokonałam szybkiej analizy tradycyjnych potraw jak również swoich możliwości/zdolności i stwierdziłam zdecydowanie, że na moim maleńkim stole zabraknie śledzika i kapusty z grzybami. Będą za to słodkości. Przeglądałam świąteczne stoły w sieci, zarówno te naturalnych rozmiarów jak i miniaturowe, i wyszło na to,  że słodkie babeczki ze świątecznymi akcentami to na ten moment jedyne potrawy, którym podołam.
Przedstawiam wypieki z domku w lesie - świąteczne babeczki ;-)








Z każdego rodzaju poczyniłam kilkanaście sztuk. Mogę otwierać cukiernię!!
Aby babeczki prezentowały się jeszcze bardziej bożonarodzeniowo przygotowałam dla nich patery. I to nie byle jakie, bo czerwone, by jeszcze bardziej podkreślić ich boską świąteczność ;-)





 Do pater dorobiłam misy...



 a później dzbanki...


 gdybym miała więcej, ozdabiałabym też na potęgę talerze...


A tak prezentuje się mały zestaw made by zdolna Anna ;-)



Praca nad słodkościami sprawiła mi ogromną frajdę. Do świąt jeszcze sporo czasu, kto wie, może uda mi się machnąć jeszcze jakiegoś makowca ;-)

Mam nadzieję, że Wam się podoba, bo jak nie, to nie wiem... Zwątpię w swoją boskość chyba, heh

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz