niedziela, 5 lipca 2015

się działo

Jestem i szybciutko nadrabiam zaległości. Bo działo się dużo. Nie jestem w stanie pokazać Wam wszystkiego bo niestety straciłam część zdjęć (głupia ja!), ale i tak spora lektura obrazkowa Was dzisiaj czeka. Winna jestem Wam aż 5 wieczorów z miniaturkami ;-)
 
Największym projektem i zarazem całkowicie spontanicznym była lada cukiernicza. Zaczęło się od kilku babeczek, a skończyło na połowie cukierni ;-)
 
 
Babeczki cieszą już oczy nowych właścicielek, a mi z nadwyżek została caaaaała lada ;-)
 



Lada na szczęście była już gotowa, pomalowana, nic tylko wstawiać do niej łakocie. To ten mebel, który nie zmieścił się w kwiaciarni. Leżał w pudle, czekał na swoją kolej i się doczekał :-)

 
 
 
 
 
W tym samym czasie powstały też świeczniki. Wcześniej robiłam takie srebrne, tym razem zyskały nieco koloru ;-)




 A zaraz po nich skrzynki z kwiatami dla Sue (w sumie było kilka różnych kwiatowych kompozycji, ale straciłam zdjęcia, a kwiatki zdążyłam już wysłać)
 

 
Skrzynka na mleko  



oraz dzbanek na upały - woda z cytryną i miętą (mięty mało, bo wyjadłam :P) 

 
Zestaw starych, zniszczonych skrzyń, będą stać na poddaszu, a zamieszkają w nich ozdoby świąteczne oraz inne skarby. Mam nadzieję, że spodobają się nowej właścicielce.
 


 
 Dostałam też ostatnio sporo prezentów, nie wszystkie jeszcze mam obfotografowane, także pojawią się na blogu trochę później.

Poniżej cudowna poduszka od Leny z Miniatyrmama.blogspot.com

 
 oraz srebrny pojemnik na kwiaty - idealnie wpasował się do mojej kwiaciarni ;-)



No to teraz czas na kolejną przerwę. I nie oznacza ona niestety odpoczynku, a walkę z codziennymi obowiązkami. Trzymajcie się eeeee.... zimniutko? No bo raczej nie cieplutko, upały takie, że zdechnąć można. Zazdroszczę tym, co siedzą nad wodą, a nie gotują się w mieście. Do usłyszenia! Anna

11 komentarzy:

  1. Jeju jaki cudowności. Aniu jesteś MISTRZYNIĄ. Czy te smakowite kremy na babeczki są z silikonu?
    Słowa podziwu i zachwytu i tak by się nie zmieściły to też wracam na góre oglądac zdjęcia jeszcze raz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kremy są z fimo, modelina + liquid :)

      Usuń
    2. Dziękuję. Ja nigdy nie używam tak dużo. ;) oszczędzam

      Usuń
  2. Super że wróciłaś! Słodkości są rewelacyjne :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też się cieszę, że udało mi się nadrobić zaległości. Przynajmniej w miniaturkach wyszłam na prostą ;-)

      Usuń
  3. Jak oglądam Twoje prace, to chciałabym się zamienić w skrzata i zamieszkać w tym ślicznym miniaturowym świecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapraszam! Miejsce się znajdzie. Wszystkie krzesła wolne :)

      Usuń
  4. Jak słodko w tej Twojej cukierence, mniam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mdłości można się nabawić. Przydałaby się choć filiżanka kawy ;-)

      Usuń
  5. Great work! Especially love the candle holders and cakes. Hugs, Melli

    OdpowiedzUsuń