Trzy wieczory wycinania i składania maleńkich paczuszek. Never again! Co za nudne zajęcie! Na koniec najmilsze, czyli konstrukcja standu. I zrobiłam składany ekspozytor na torebki z nasionkami ;-)
rozłożony
i złożony
Ekspozytor będzie stał w kwiaciarni. Powoli robi mi się z niej centrum ogrodnicze ;-)
Szkoda tylko, że nawet pół ściany jeszcze nie mam. Wyzwania, wyzwania, same wyzwania!!! A czasu tak niewiele...
Następnym razem pokażę Wam kolejne kwiatki, które poczyniłam ostatnio.
Anna
Wzory paczuszek z nasionkami wykorzystałam z Trudy's Tutorials
Są bardzo fajne! Czy kwiaciarnia będzie w mini szklarence takiej jak na zioła, czy jej konstrukcja będzie w innej formie przestrzennej? Jestem jej bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
będzie w formie sklepu. Jak jej ściany w końcu przytnę. Już dwa nożyki stępiłam!! Maaaasakra jakaś. Chyba porywam się z motyką na słońce, a mogłam wykorzystać mini szlarenkę... Czemu na to nie wpadłam!!!
UsuńJestem pewna, że i tak wyjdzie super, jak zwykle zresztą :)
Usuńświetny!! a samego wyglądu kwiaciarni już się doczekać nie mogę!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuwierz mi ja też :) Widzę ją oczami wyobraźni, taką przeszkloną, jasną, pełną kwiatów, ogrodniczych drobiazgów i drobnych upominków. A na zewnątrz bruk, jakiś stary hydrant, drabina na ścianie... Wszystko zarośnięte bluszczem, w delikatnej poświecie latarni... No to sobie pomarzyłam... Może za 20 lat spełnię ten sen... :)
UsuńFantastyczne. Twoja praca przypomniała mi, że ciągle nie posiałam bylin na rozsadę, a tu już marzec. Kocham kwiaty i przyzywam wiosnę kupując kwitnące żonkile i hiacynty w doniczkach.
OdpowiedzUsuńhiacynty już były, następnym razem pokażę żonkila, specjalnie dla Ciebie :)
Usuń